Hej hej
Wybaczcie że do was nie pisałam ale byłam przez dwa dni u mojej kuzynki Oli , a resztę u babci . W środe wybrałam się na miasto z agłą ( Wolsztyn , tu mieszka moja babcia ) . Chodziłyśmy po dworze , poszłyśmy na plac gdzie jest taka mini darmowa siłownia na dworze ( mieszkańcy Wolsztyna wiedzą ) . Poszłyśmy do Croppa ( nic ciekawego tam nie było ) . Potem poszłyśmy do powozowni ( mojego ulubionego lokalu ) , na cole . Było fajnie , po drodze do bloku mojej babci wstąpiłam do biedronki po ROKO .
Ufff............... Ten tydzień był męczący ( choć mamy ferie ) . Życzę miłego udanego weekendu .
Dobranoc :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz