wtorek, 18 lutego 2014

KONKURS

Hej hej
Postanowiłam zorganizować konkurs . Musicie napisać co robiliście w ferie . Nagrodę napiszę w następnym poście :) Do 20.02.2014 r.
                                                                                                                       Powodzenia

piątek, 14 lutego 2014

Polecam

Hej Hej
Nie wiecie w co macie się ubrać ? Na Modowym Blogu znajdziecie ciuchy na każdą okazję ! Oto link http://emilkus.blogspot.com/2014/02/koszula-nocna-kapcie.html . Są podane marki , więc to wam ułatwi wyszukiwanie w sklepach ciuchów .

Never said never - przemyślany post

                                                           Nigdy nie mów nigdy .
Nawet jeśli Ci się coś nie udaje , stąpaj twardo po ziemi . Oblałam egzamin , nie poddawaj się . Za drugim  razem Ci się uda .
- Oblałam egzamin -żali się przyjaciółka (ma łzy w oczach , szlocha w poduszkę )
- Nie poddawaj się zobaczysz że za drugim razem Ci się udaj . Wiem że to trudne ale weź się w garść . Życie się na tym nie kończy - mówi pocieszając swoją przyjaciółkę . 
 -Tobie to łatwo mówić bo zdałaś egzamin . 
- Tak , ale w zeszłym roku też oblałam wiem jak to jest . Nie mówiłam Ci że kiedykolwiek kiblowałam . 
- Ale ty masz same 5 , 6 . 
- Bo wzięłam się za naukę . 
   --Masz rację będziesz mnie przygotowywać ? 
- Pewnie . 
- Dzięki Tobie zrozumiałam ,że nigdy się nie można poddawać . Życie się na tym nie kończy . Czyli never said never  .
Za drugim razem dziewczyna zdała egzamin . Wierzyła w swoje siły , co dzięki nim może w życiu osiągnąć .
Nigdy się nie poddawajcie . Takie never said never.

a little later

 Hej hej
Trochę później dodam naszą ściankę artystyczną (jest po przejściach) .Od pon. do pt. byłam u babci w Wolsztynie . Szkoda , że tak krótko byłam w domu i zaniedbałam swojego bloga . Dziś są Walentynki , cieszę się z tego powodu . W domu czekało na mnie ciasto walentynkowe ( przesiąknięte miłością ) <3 . Spędziłam dość miłe i wspaniałe popołudnie . Kiedy pisałam tego posta była u mnie Agła . W środę byłam u fryzjera ( jestem zadowolona ze swojej super fryzury ) . Nie to co w Obrze ( jak mnie oszpeciła fryzjerka ) .Nie długo ukaże się zdjęcie mojej fryzury i ścianki artystycznej ( w jednym poście) . 
                                                     
(przypadkowe zdjęcie , nie lubię gdy na moim blogu jest tak pusto )
                                                    

sobota, 8 lutego 2014

My day

Hejka :)
Dzisiaj nie miałam konkretnych planów na wieczór . Tylko to że muszę pójść do kościoła . Wykonałam z bratem(Wojtek) całkiem fajną ściankę artystyczną (świat królików) u Wojtka w pokoju . Niebawem ukaże się jej zdjęcie na blogu . Wieczorem mam zamiar posiedzieć i pograć w The Sims 3 . Jestem padnięnta po wycinaniu elementów między innymi samochodzików , królików , dróg itp. . Aż ręka mnie boli , no ale co w końcu taka jest rola siostry .:)
                               
                                           ( przypadkowe zdjęcie ) ::)

piątek, 7 lutego 2014

Po małej przerwie :)

Hej hej
Wybaczcie że do was nie pisałam ale byłam przez dwa dni u mojej kuzynki Oli , a resztę u babci . W środe wybrałam się na miasto z agłą ( Wolsztyn , tu mieszka moja babcia ) . Chodziłyśmy po dworze , poszłyśmy na plac gdzie jest taka mini darmowa siłownia na dworze ( mieszkańcy Wolsztyna wiedzą ) . Poszłyśmy do Croppa ( nic ciekawego tam nie było ) . Potem poszłyśmy do powozowni ( mojego ulubionego lokalu ) , na cole . Było fajnie , po drodze do bloku mojej babci wstąpiłam do biedronki po ROKO . 
Ufff............... Ten tydzień był męczący ( choć mamy ferie ) . Życzę miłego udanego weekendu .
                                                                                                                               Dobranoc :)

niedziela, 2 lutego 2014

Ferie / amstaff

              Hej Hej :) !
  U mnie się zaczęły ferie , bardzo się z tego cieszę , miałam napięty grafik , nasza klasa miała 4 sprawdziany w tym tygodniu (z ciężkich przedmiotów ) . Wybaczcie że do was nie pisałam . Postanowiłam się zebrać i napisać tego posta . Jednak nie adoptuję tamtego pieska , ponieważ ......jego(psiaka mamą jest amstaffka) . To jest pies do walki , jeśli go przytulimy może się na nas rzucić i zmiażdżyć swoimi zębami naszą rękę . Robię to dla swojego bezpieczeństwa . Teraz mam na myśli innego psa między innymi ( małego , słodkiego kundelka .) nie długo na moim blogu ukaże się jego zdjęcie . Jeśli poszukacie w jakiś różnych inf. o amstaffach to wyślijcie mi na moją blogową pocztę :) . Jak myślicie czy zrobiłam dobrze nie biorąc tamtego psiaka ??
 
( to przypadkowe zdj . z laptopa , żeby nie było jakoś tak pusto )